niedziela, 22 lipca 2012

Rozdział Pierwszy

Postanowiłam moje opowiadanie umieszczać tu.
nie wiem dlaczego, ale chcę dalej pisać
z pomocą mojej Sesu, dziękuję kochana <3

ROZDZIAŁ PIERWSZY 

 Lee Ye Eun jest 17 letnią mieszkanką Taegu.
Po śmierci ojca wraz z mamą przeprowadziły się z Seoulu, właśnie do Taegu.
Zaledwie kilka dni gdy jej tata zmarł, 14 letnia Ye Eun miała wypadek i przez to straciła pamięć, dzięki jej mamie, doszła do siebie i odzyskała cześć tej pamięci, mimo iż dzieciństwa i ojca nie pamięta to i tak jest szczęśliwa.

- Ye Eun!- dziewczynę zawołała starsza kobieta.
- tak, mamo?- weszła do kuchni.
- pójdź do sklepu, trzeba coś kupić, bo lodówka pusta.
- dobrze .
- masz tu listę i pieniądze. - nastolatka wzięła listę i pieniądze od mamy, po czym ubrała buty i wyszła z mieszkania.
Dziewczyna długo była na zakupach, po drodze wstąpiła do swojej ulubionej piekarni na ciastko.
Gdy Ye Eun zdecydowała się na powrót do domu, czekała ją przykra niespodzianka.
na podłodze w salonie leżała jej mama, spanikowana podeszła do niej żeby zobaczyć co z nią jest, szturchała ją, ale to na nic, pobiegła do sąsiadki po pomoc, po czym zadzwoniła do karetkę, okazało się ze jej mama zmarła .
w tej chwili życie dziewczyny się zawaliło, została sama na tym świecie.

Po pogrzebie, dziewczyna poszła na górę do pokoju mamy.
Usiadła na łóżku i przyjrzała  się zdjęciu na nocnej szafce. Był to zmarły ojciec Ye Eun.
Później rozejrzała sie dookoła i zauważyła dziwną świecącą szkatułkę, dotychczas jej nie widziała w tym pokoju.
Podeszła do niej i ją delikatnie otworzyła.
Znalazła biała kopertę, zaadresowaną do niej, od razu poznała charakter pisma matki. Od razu wzięła się za czytanie zawartości listu .

Droga Ye Eun.
Gdy zaczniesz czytać ten list, to mama już nie będzie żyć.
 Nigdy Ci tego nie mówiłam, ale jestem śmiertelnie chora, długo ie pożyję. Nie bądź na mnie zła, dlatego ze Ci nie powiedziałam, ale nie chciałam Ci sprawić problemów, bardzo się Ciesze ze mogłam być przy tobie tak długo jak to możliwe.
Chce Ci powiedzieć coś ważnego.
Chciałabym żebyś udała się do Seoulu żebyś odnalazła Lee Chang Sun'a. Jest to twój starszy brat, od momentu gdy straciłaś pamięć nic o nim Ci nie mówiłam.
Chang Sun jest teraz gwiazdą, nic nie wiem więcej na ten temat, bo między nami kontakt się urwał, ale co ważniejsze teraz, masz go odnaleźć za wszelką cenę.
Jego zdjęcie znajdziesz za zdjęciem taty i pod łóżkiem są odłożone pieniądze.
Przepraszam ze trzymałam to wszystko w tajemnicy, bardzo Cię kocham i dbaj o siebie. Mama.
Po przeczytaniu listu, dziewczyna zaczęła płakać.
Ye Eun, zeby nie trzymać w sobie tego ogromnego bólu, wstała i zrobiła tak jak bylo w liście.
Weszła pod łóżko żeby wyciągnąć pudełko, gdzie były pieniądze.
Po ich wyliczeniu podeszła do szafki nocnej i wyjęła zdjęcie, młodego chłopaka wyglądającego na 17-18 lat.


Spakowana dziewczyna, pożegnała się z przyjaciółmi i udała się na stacje kolejową.
Przed sobą miała długą drogę. Nie wiedziała jak to będzie w Seoulu, ponieważ nawet nie wiedziała jak ma go odnaleźć .
Żeby jakoś oszczędzić na pieniądzach, Ye Eun zakwaterowała się w jakimś tanim hotelu na jedną noc, żeby odpocząć od tej męczącej podróży a rano zacznie poszukiwania.
Po 8 rano, brunetka wymeldowała się z hotelu i postanowiła iść do pierwszej lepszej kawiarni zeby się zastanowić co ma zrobić , aby dowiedzieć się gdzie jest ten jej brat, w prawdzie, Seoul był duży i mógł być wszędzie, a ona mogła  szukać igły w stogu siana .
- Chang Sun ... jak mam Cię odnaleźć ? - zapytała się siebie, wpatrując się w fotografię .
- łaaał ! czy to młody Lee Joon ? - nas przeciwko niej usiadła młoda kelnerka która wyrwała jej fotografię. Dziewczyna wyglądała na 20 lat .
- skąd wytrzaskałaś takie zdjęcie ? nie no , podziwiam Cię za to - szatynka była podniecona tym co trzyma w ręku .
- mama mi to podarowała .- odpowiedziała wyrywając swoją własność .
- mama? a ona skąd miała to zdjęcie ?jakaś psycho fanka?
Ye Eun nie podobało się to co mówi młoda kobieta .
- nie mów tak o mojej mamie ! a ten Lee Joon czy jak ty tam powiedziałaś, to jest mój starszy brat ! - brunetka była rozzłoszczona, a nowo poznana osoba wybuchła śmiechem .
- niezły żart ! - nadal się śmiałą, ale widząc minę dziewczyny, natychmiast przestała się śmiać
- ty ... na serio mówisz? - zapytała, a Ye Eun pokiwała tylko głową
- wybacz ... nigdy nie słyszałam że ma siostrę ... - kelnerka była zmieszana
- ja nigdy nie wiedziałam ze mam brata, teraz właśnie go muszę odszukać, tylko problem, że nie wiem gdzie on jest .
 wyraz twarzy brunetki był smutny, co szatynkę chwyciło za serce
- ej no ... nie załamuj się, wiec co ? poczekaj aż do skończenia mojej pracy, ja Ci pokażę gdzie on mieszka - na tę wiadomość nastolatka się uśmiechnęła
- a tak ogółem, nazywam się Kim Hye Ra i muszę wracać do pracy - kelnerka się uśmiechnęła i wstała, po czym poszła zbierać zamówienia .
Koło godziny 13, podeszła do niej Hye Ra .
- już skończyłam, więc możemy iść .
Nowa koleżanka Ye Eun, zaprowadziła ją na bardzo ładną dzielnice. Dziewczyny zatrzymały się przed dużym domem.
- tu waśnie mieszka Lee Joon  - odwróciła się do niższej od siebie dziewczyny .
- ale za nim Cię zostawię ... jak się nazywasz?
- Lee Ye Eun ... dziękuje bardzo za pomoc, bez Ciebie pewnie bym go szukała i szukała .
- no dobra ... jeśli będziesz coś ode mnie chciała, zawsze przyjdź do tamtej kawiarni , a teraz już idę , trzymaj się . - Kelnerka się oddalała, a brunetka przez chwile wstała w miejscu. Po krótkim zastanowieniu się, ruszyła do furtki, która była otwarta , przeszła przed ogródek i znalazła się pod drzwiami . Zanim zadzwoniła mineła minuta , ponieważ dziewczyna trochę sie bała jak może zareagować chłopak .
W końcu dziewczyna zebrała się na odwagę i nacisnęła guziczek. Po 2 minutach, drzwi otworzył przystojny mężczyzna. Chłopak był owinięty w ręcznik w pasie i miał mokre włosy, brunetka od razu rozpoznała ze to jej brat.
-słucham ? - chłopak zmierzył dziewczyne i jej walizke, był zdziwony ze jakaś dziewczyna stoi przed jego drzwami z walizką , skądś była mu znajoma ale nie myślał o tym. - to nie hotel, więc jeslli przyszłaś poprosić o przenocowanie, to zapomnij, nawet autografu nie dostaniesz, bo jestem zajęty . - Piosenkarz chciał zamknąć drzwi, ale Ye Eun była szybsza, zablokowała je nogą .
- ał - pisnęła  - nie jestem twoją fanką, wręcz przeciwnie, jestem twoją młodszą siostrą .
Lee Joon bardzo się zdziwił.
- i ja mam w to uwierzyć? nie mam żadnej siostry,wiec mała dziewczynko, proszę wynoś się z mojej posesji, jeśli nie chcesz żebym wzywał policję . 
po tej groźbie ostatecznie chłopak zamkną drzwi, a nastolatka była w szoku, dziewczyna od razu się rozpłakała, nie miała dokąd się udać.Wyszła przed jego bramę i usiadła na drugiej stronie ulicy, myśląc co będzie dalej.
- dlaczego mi kazała jechać do Seolu, jak nawet własny brat nie przyznaje że ma siostrę .
gdy dziewczyna płakała, nagle nie oczekiwanie zaczął padać deszcz, ale dziewczyna nawet nie miała zamiaru wstawać, bo nie miała gdzie się podziać.
Gdy na dworze robiło się ciemno, a deszcz nie ustępował, Lee Joon który miał zamiar gdzieś jechać, zauważył że owa dziewczyna siedzi cała mokra na krawężniku. Od razu do niej wybiegł - ej dziewczyno, jesteś jakaś głupia? przecież leje, wejdź do środka .
Chłopak chwycił jej torbę i dłoń, po czym zabrał ją do siebie.

taka troche dupa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz